Get Adobe Flash player

Sprawozdanie z działalności za okres – październik 2016-wrzesień 2017

                         Sprawozdanie z działalności

Kaliskiego Stowarzyszenia Seniorów   za 2016/17 r.

Na sprawozdaniu widnieje  nagłówek: Kaliskie Stowarzyszenie Seniorów. Mogłam już tak napisać, gdyż nasze Stowarzyszenie jest oficjalne, prawomocne, zarejestrowane w sądzie. Po 45 latach działalności w Gminnym Kole PZERiI postanowiliśmy pójść dalej, dalej się rozwijać, pozostawiając po sobie wiele wspomnień, różnorodnych zadań, doświadczeń, sukcesów. Wspomnę chociaż kilka: Kaliski Słonecznik dla Zarządu i niejednego z nas, Kociewskie Pióro, Kociewski Gryf. Poczuliśmy mocne skrzydła szczególnie po zdobyciu tego Kociewskiego Gryfa, przyznanego przez naszego Starostę i jego kapitułę  i uznaliśmy po wieloletnich przymiarkach, dyskusjach, że jesteśmy gotowi samodzielnie pokierować  rozwojem naszych seniorów. Przy wydatnym wsparciu naszego Wójta, p. dyr. GOK-u  M.Boruckiej, kier.ŚDS  I. Ciemińskiej zarejestrowaliśmy 26 maja br. nowe stowarzyszenie o nazwie Kaliskie Stowarzyszenie Seniorów. Sprawozdanie jednak przedstawia pracę całoroczną od października 2016r.do dziś. Realizacją zadań pod moim przewodnictwem kierował zarząd w składzie: B.Płonka, L.Kawecka, Z. Czarnowska, K. Ziółkowska, B.Beling, E. Adamowska, K. Pawłowska, F.Światczyński, K. Piszczek. Zarząd miał w tym roku trudny orzech do zgryzienia. Musieliśmy się przekształcić z Koła w Stowarzyszenie. Wszystko, co robiliśmy, było nowe, inne. Od czasu walnego zebrania w grudniu, na którym zapadła decyzja o powołaniu Stowarzyszenia, całą zimę pracowaliśmy, aby wszystkie dokumenty przygotować do rejestracji w sądzie. Dzięki ogromnej pracy Zarządu i  wsparciu udało nam się  wszystkie  przeszkody pokonać. Działamy dalej tak samo, albo jeszcze lepiej .

Prócz tego najważniejszego zadania  zaplanowane prace  szły swoim torem. Braliśmy udział  w turniejach w boule: o puchar Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych na hali w naszej szkole, w corocznym turnieju seniorów na boisku we Franku, na który nagrody ufundowała Rada Sołecka, zorganizowaliśmy zabawę karnawałową, pojechaliśmy do Bydgoszczy na operetkę Księżniczka czardasza Imre Kalmana, węgierskiego kompozytora, uczestniczyliśmy w jubileuszach naszych kolegów i nie tylko ( J Marulski- organista). Byliśmy na wycieczce w Biskupinie i okolicy, na majówce w Gogolinku z Super Seniorami. Spotkaliśmy się z Policją, by poczuć, że dbają o nasze bezpieczeństwo.

O naszej pracy świadczy  fakt, że wcale nie jest nas mniej, a wręcz odwrotnie; codziennie dołączają nowe koleżanki i koledzy. Staliśmy się otwarci i w naszych szeregach pojawili się nie tylko seniorzy, ale wszyscy ci, którzy chcą być z seniorami, razem z nami spędzać czas, bawić się, uczyć, poznawać świat i jednym słowem cieszyć się życiem. Zawsze się coś dzieje, bo śmiejemy się, że do setki mamy bardzo blisko i musimy z wszystkim zdążyć. Mamy również wielu nowych sprzymierzeńców. Gdziekolwiek się nie zwrócimy o pomoc, mamy pełne zrozumienie i pomocną dłoń. Jesteśmy wdzięczni za okazane nam serce i ku temu dzisiaj  jest okazja, by podziękować.

Jak co roku pracowaliśmy nad projektem do Chaty Kociewia.Jest to już 7.projekt. I tym razem udało nam się pozyskać ponad 4 tys.zł. W 9 spotkaniach realizujemy hasło: Gadómy dycht rychtych po naszamu. Sięgamy do naszych korzeni i poznajemy, jak gadeli nasze lólki w Cieciórce, jak wyplateli bulwowe kipki, jake śpsiyweli frantówki, jaki maltych co dziań  mnieli. Po mnitce do kłambka ślim, coby łobaczyć skóndy sie wzioń Izydor Gulgowski i jak Gulgowści dziś gospodarzó. Poznelim tysz, jake so z nas wandrowczyki i czy możym eszcze obaczyć nowe kociewske steczki. I możemy-  nawet zobaczyliśmy co u naszych sąsiadów Kaszubów dzieje się na Jarmarku we Wdzydzach i przy okazji odwiedziliśmy grób Gulgowskiego .Pojechaliśmy również na Jarmark Dominikański do Gdańska, gdzie, wraz z młodzieżą i paniami z Koła Gospodyń,  prezentowaliśmy swoją gminę  w korowodzie kociewskim i w namalowanych na warsztatach w GOK-u obrazach.

Właściwie gdzie nie ma seniorów? Jesteśmy wszędzie, gdzie się coś dzieje. I na zebraniach, na warsztatach organizowanych przez GOK (sportowych, kulinarnych, malarskich, robótek ręcznych…)Bierzemy udział w akcjach szkolnych organizowanych przez bibliotekę: co roku w  Nocy w Bibliotece ,po raz pierwszy w akcji bicia rekordu: Jak nie czytam jak czytam. W  narodowym czytaniu też jedynymi słuchaczami byli seniorzy. Spełniamy swoje marzenia, rozwijamy pasje, uczymy młodych i myślę, że zachęcamy do aktywności.Za tydzień jedziemy jak co roku na Przegląd Twórczości Artystycznej „ Spotkajmy się” do Starogardu Gd. Zarząd Rejonowy PZERiI  taki Przegląd organizuje, my planujemy wyjazd, mimo to, że już w związku nie jesteśmy. Nawiasem dodam, że to kaliscy seniorzy w Kaliskach zapoczątkowali tę imprezę. Skorzystaliśmy również z zaproszenia Domu Kultury w Skarszewach i pokazaliśmy swoje zdolności malarskie w obrazach.Za tydzień na wernisażu Sami Swoi wystawimy również swoje obrazy pod hasłem: Piękne nasze Kociewie i  inne prace. Na festynach angażujemy się czynnie i pokazujemy jakie z nas gospodynie. Dzisiejsze kuchy( mówiąc gwarą)są naszymi wizytówkami: Kociewianki są najlepszymi kucharkami na świecie! Spróbujcie, skosztujcie, a poznacie swoje talenty, bo przecież każdy jakieś ma, tylko trzeba je odkryć!!!To w skrócie tyle, gdyż nie sposób wyliczyć ile czasu pracujemy społecznie, nawet w wakacje.

Hołdujemy prawdzie, że nie liczy się wcale wspaniałość tego działania, ale miłość, jaką w nie włożyliśmy. Nie to jak wiele uczyniliśmy, ale przede wszystkim to, jak wiele miłości włożyliśmy w swe czyny!!!

 

Sporządziła Elżbieta Pasterska

Comments are closed.

Archiwa

Odwiedziny

Darmowy licznik odwiedzin