Jak było w Borach Tucholskich?
Podróżując – we wtorek 20 sierpnia – po naszych najbliższych okolicach spędziliśmy wspaniały dzień. Rano wyjechaliśmy z Kalisk i udaliśmy się do Nowej Cerkwi, zabierając po drodze p. Kazimierę Szark inicjatorkę i opiekunkę Izby Pamięci, usytuowanej w zespole szkół w Nowej Cerkwi. Pod okiem założycielki zwiedziliśmy nadzwyczaj interesującą wystawę pamiątek po żołnierzach 18 Pułku Ułanów Pomorskich, którzy 1 września 1939r. stoczyli pod Krojantami bohaterską bitwę z wojskami hitlerowskimi. Wśród eksponatów wystawy znalazły się dokumenty, fotografie, sztandary, medale, ordery, ubiory, elementy uprzęży konnej… i spora kolekcja obrazów olejnych, dzieła malarza Zygfryda Szycha, przedstawiających, w różnych ujęciach, szarżę ułańską.
Po tej porcji historii udaliśmy się zabudowań pp. Marii i Jana Brunka. Tam mieliśmy okazję obejrzeć bardzo oryginalną – prywatną drogę krzyżową. W otoczeniu wysokich drzew, w zaciszu rozmieszczone zostały pięknie rzeźbione w drewnie stacje drogi krzyżowej. Potem przespacerowaliśmy się po wspaniale utrzymanym ogrodzie i całkiem na koniec tej niespodziewanej wizyty gospodarz poczęstował nas pyszną naleweczką. Ten element wycieczki zrobił na wszystkich ogromne wrażenie.
Następnie, w towarzystwie p. Stanisława Nagierski, pojechaliśmy obejrzeć 100 -letni kościół w Nowej Cerkwi, a dalej zatrzymaliśmy się pod pomnikiem upamiętniającym bitwę pod Krojantami. Pan Stanisław zapoznał nas bliżej z jej przebiegiem, po czym ruszyliśmy w dalszą drogę.
Kolejny przystanek zrobiliśmy w Mylofie, gdzie znajduje się interesująca zapora na Brdzie i gdzie usytuowane jest wielkie gospodarstwo rybne. Tam, w zakładowym sklepiku, wielu z nas zaopatrzyło się w świeżutkie rybki i ich przetwory.
Następny punkt programu to Nadleśnictwo Woziwoda. Na jego terenie utworzono Ośrodek Edukacji Przyrodniczo-Leśnej z bardzo ciekawą ekspozycją. Mieliśmy możliwość obejrzeć eksponaty związane tematycznie z przyrodą i gospodarką leśną: ptaki, ssaki, użytkowanie lasu, łowiectwo, kącik historyczny.
Na koniec wycieczki znaleźliśmy się w Fojutowie, który słynie przede wszystkim z unikatowego zabytku, zbudowanego na wzór rzymski, akweduktu. Dzięki niemu można zobaczyć niecodzienne zjawisko, gdy jeden ciek wodny (Czerska Struga) przepływa nad drugim (Wielki Kanał Brdy). W Fojutowie przede wszystkim posililiśmy się w miejscowych restauracjach, bo bardzo już byliśmy głodni, a potem obejrzeliśmy akwedukt i wspięliśmy się na nowo pobudowaną wieżę widokową, skąd roztacza się wspaniały i rozległy widok na okolice.
Nasyceni wrażeniami późnym popołudniem wróciliśmy do domu.
Tekst: Barbara Płonka