Nasza Biało-Czerwona – „Tańcowała igła z nitką”.
Dzisiejsze (11 października), kolejne już spotkanie projektowe, poświęciliśmy szyciu! A co?! Też umiemy!
Tym razem mieliśmy sposobność poznać genezę powstania naszej kokardy narodowej (błędnie nazywanej kotylionem). Nie ograniczyliśmy się, oczywiście, do samej teorii, skąd się wzięła ta kokarda, jaką ma kolorystykę i symbolikę…
Dla wprowadzenia w odpowiedni nastrój Małgosia Pozorska pięknie przeczytała wzruszający fragment opowiadania Marii Dąbrowskiej Marcin Kozera.
A potem, ponieważ wszystkie materiały mieliśmy przygotowane, raz- dwa poszły w ruch igły, nici i nożyczki. Popijając kawusię i herbatkę, pogryzając ciasteczka, ani się nie obejrzeliśmy, jak spod igły powstało przeszło 80 kokard.
Na Święto Niepodległości będzie jak znalazł.