Biskupin – Wenecja – Gąsawa
W poniedziałek, 12 czerwca wstaliśmy wyjątkowo wcześnie, bo już o 6.00 czekał na nas autokar. Mieliśmy w perspektywie długą drogę do Biskupina, ale jak to w naszym towarzystwie, czas minął niepostrzeżenie i przed 9.00 byliśmy na miejscu. W Biskupinie spotkaliśmy się z panią przewodnik, która oprowadziła nas po całym obiekcie, opowiadając o przeszłości słowiańskich przodków, sięgając kolejno po czasy kamienia, brązu i żelaza.
Potem odwiedziliśmy Wenecję, która leży nieopodal Biskupina. Znajduje się tam Muzeum Kolei Wąskotorowej. Na świeżym powietrzu wyeksponowano kilkanaście parowozów i wagoników, którymi niegdyś przewożono ludzi i towary. W Wenecji obejrzeliśmy też ruiny zamku obronnego z XIVw.
Następnie udaliśmy się do Gąsawy i zwiedziliśmy tamtejszy XVII-wieczny modrzewiowy kościółek pw. św. Mikołaja.
W Gąsawie udało nam się również zjeść obiad, po czym w drodze powrotnej zahaczyliśmy o Marcinkowo. Tam właśnie zrobiliśmy sobie zdjęcie grupowe pod pomnikiem Leszka Białego.
Na tym wyczerpaliśmy program wycieczki i wróciliśmy do domu. Mimo niekorzystnych zapowiedzi pogodowych udało nam się nie zmoknąć, a nawet chwilami zażywaliśmy kąpieli słonecznych.