Get Adobe Flash player

Monthly Archives: czerwiec 2025

Kupałowa Nocka

24czerwca. Bogaty w imprezy ten czerwiec, oj bogaty! Rozrywek moc i dla każdego coś miłego! Nadeszła też pora na zabawę w pięknym otoczeniu lasu i urokliwej rzeki Wdy, czyli Noc Kupały czy jak ktoś woli Noc Świętojańska.

„Święto przesilenia letniego– 21/22 czerwca – w religii Słowian, w późniejszym okresie zaadaptowanego na drodze inkulturacji przez chrześcijaństwo i powiązanego z postacią świętego Jana Chrzciciela. Jedno z głównych świąt ludowych Słowian wschodnich. W tradycji ludowej pierwotnie obchodzone było w terminie przesilenia, jednak w następstwie działalności chrystianizacyjnej Kościoła nastąpiło powiązanie święta z wigilią – 23/24 czerwca – zbiegającego się z nim czasowo święta narodzenia św. Jana Chrzciciela”.( wikipedia)

My wykorzystaliśmy termin, którym dysponowała p. Martyna Cieplińska. Pogoda tego dnia była nienajgorsza. Wprawdzie słońca niewiele za to spory wiatr, ale nie padało i było stosunkowo dość ciepło. Autobus ( i prywatne samochody) dowiózł nas na miejsce na godzinę 17-tą. I od razu rozpoczęła się zabawa na całego.  Śpiewaliśmy i tańcowali bez przerwy. Przygrywała nam „nasza Dorotka”, niezawodna muzykantka wielu seniorskich imprez. Zawsze chętna, by nas muzycznie wesprzeć.

Około 20-ej, by tradycji stało się zadość, przeszliśmy
nad  rzeczkę, by puszczać wianki. To bardzo
emocjonujący dla wszystkich punkt programu. Panie rzucają wianki na wodę,
patrzymy jak płyną, potem biegniemy na mostek, by śledzić ich odpływanie w ”nieznane”.
Tego wieczora nurt rzeki był wartki, więc plecionki płynęły szybko i raz-dwa
znikały z oczu.
Zawsze jest przy tym dużo śmiechu i żartów, jako że panien i kawalerów wśród nas
raczej niewielu, ale liczy się przecież dobra zabawa!

Choć u nas zawsze  miło, tak dobrze, wesoło, radośnie,  śpiewnie i tanecznie jeszcze nie było! A w zdumienie wprawiła wszystkich p. Krysia Czeplina robiąc raz za razem i bez wysiłku szpagaty!

Ela Adamowska postarała się o kiełbasę na ognisko, Beatka
i Andrzej warowali przy grillu, by się odpowiednio upiekły, ale nie spaliły.
Poza tym każdy też coś przyniósł ze sobą, toteż -jak zawsze -stoły się uginały
jak na weselu.

Nad całością czuwała Wiesia Suszek, przy wielkim wsparciu Beaty Wysokińskiej i Andrzeja Dziemińskiego.

Balowała i wszystko spisała Barbara Płonka

PS.  Pani Martynie zapłaciliśmy za miejsce, ognisko, kawę i herbatę, Dorotce za granie, kierowcy za autokar, GS za kiełbasę.

Po sąsiedzku.

13 czerwca. Nasza Koleżanka Ela Adamowska zorganizowała nam wycieczkę,
niedaleką, bo do Zblewa do Muzeum PRL-u. Pan Paweł Peka zgromadził w swoim muzeum
przedmioty z czasów, które nazywamy PRL-em. Bogactwo i różnorodność eksponatów ogromne.
Znajdziemy tam samochody, motory, rowery, militaria, sprzęty gospodarstwa
domowego, meble, książki i płyty, sprzęt radiotelewizyjny…trudno wszystko
wyliczyć. Było więc naprawdę co oglądać.

Po zwiedzeniu wystawy udaliśmy
się do miejscowości Struga na posiłek. Tamtejsza restauracja pn. Gęś ryby niosła dysponuje bogatą ofertą
gastronomiczną.

Pan Szymon i baśnie

9 czerwca. Poranek z panem Szymonem Góralczykiem i jego baśniami. To już nasze drugie spotkanie z tym Opowiadaczem. Tego dnia spotkaliśmy się w Klubie Seniora w Kaliskach. O 11-ej w sali zebrała się spora grupa chętnych słuchaczy. Przy kawie i ciasteczkach z wielkim zainteresowaniem słuchaliśmy „Pana Szymonowych”opowieści. Bajarz nie tylko pięknie,z wielką swadą opowiadał, ale też akompaniował sobie na niezwykłych instrumentach. Słuchacze byli zachwyceni! Godzinka minęła jak z bicza trzasł.

To na pewno nie ostatnie spotkanie z tym Panem!

Noc Kupały-informacja

Drodzy nasi Członkowie, dla przypomnienia podaję, że 24 czerwca – wtorek – zapraszamy na „spotkanie z wiankami”.

Zbiórka w Kaliskach o 16,30 na przystanku PKS, potem zabieramy chętnych z Pieców i jedziemy do Czarnego nad Wdę. Bawimy się do godziny 21-ej, potem powrót do domu.
Dobrze by było, gdyby Koleżeństwo zgłosiło swój udział do Eli P. albo Wiesi Suszek.

Wzorem lat ubiegłych zapewniamy napoje gorące oraz kiełbaskę na ognisko, reszta konsumpcji we własnym zakresie.

Wianki prawie że obowiązkowe!

Spacerkiem po Bydgoszczy

Jest możliwość wyjazdu 3 lipca do Bydgoszczy z jednodniową wycieczką. W planie zwiedzanie miasta, jego najstarszej części, w tym Rynek Staromiejski, ratusz, katedra, Wyspa Młyńska… Jest co oglądać!

Dodatkowa atrakcja to rejs po rzece Brda,

Wyjazd o godzinie 6,45, z przystanku PKS, koszt wyprawy to 100zł. Chętnych zapisuje i zbiera pieniążki Ela Adamowska.

Ilość miejsc ograniczona pojemnością autokaru, więc kto pierwszy ten lepszy.

Archiwa

Odwiedziny

Darmowy licznik odwiedzin